Irena Kondrad
Irena Kondrad urodziła się w Warszawie 4 września 1925 roku w rodzinie Felicji i Mariana Kondrad, jako najmłodsza z trójki dzieci (rodzieństwo: Julia 1919, Jerzy 1923). Jej rodzice poznali się w Saratowie, w Rosji. Ojciec prowadził tam własne przedsiębiorstwo ( produkcja maszyn odlewniczych), jednak po przemianach rewolucyjnych w Rosji rodzice pani Ireny wraz z najstarsza córką przenieśli się do Warszawy. Tam zamieszkali u siostry mamy, w dużym mieszkaniu przy pl. Trzech Krzyży. Był to dom bardzo muzykalny - wuj pani Ireny był uznanym kompozytorem muzyki chóralnej.
Pani Irena wspomina dzieciństwo bardzo szczęśliwie – spacery po warszawskich parkach, ślizgawki, zakupy. Uczęszczała do szkoły podstawowej im. Królowej Jadwigi, która to również mieściła się niedaleko pl. Trzech Krzyży.
Wojna zastała panią Irenę w Warszawie. W czasie okupacji uczęszczała na tajne nauczanie na początku do szkoły zawodowej ( krawieckiej ) na ul. Złotej, a potem do gimnazjum sióstr Zmartwychwstanek na Żoliborzu – tam pani Irena zdała maturę. Przed wybuchem Powstania Warszawskiego pani Irena przeszła szkolenie na sanitariuszkę, praktykę odbyła w szpitalu Maltańskim na ul. Senatorskiej, po odbytym kursie uzyskała uprawnienia dyplomowanej sanitariuszki. Jednocześnie pani Irena chodziła na tajne zgrupowania stowarzyszenia „Siła” - miała pseudonim „Mirka”. W tym samym czasie pani Irena zdała maturę i zamierzała zacząć naukę w szkole pielęgniarskiej w Warszawie, jednak przeszkodził jej w tych planach wybuch Powstania Warszawskiego. Pani Irena została w Warszawie do końca walk, tj. do 2 X 1944, potem wraz z rodzina ( brat, wujek, ciotka) przedostali się do Puszczy Mariańskiej, gdzie zostali w majątku rodzinnym do wyzwolenia Warszawy.
Po wojnie pani Irena przeniosła się do Gdańska, gdzie podjęła 4-letnią naukę w szkole pielęgniarskiej. Po skończeniu nauki wróciła do Warszawy, gdzie musiała wynajmować pokoje do mieszkania. Rozpoczęła prace w szpitalu na ul. Lindleya, spędziła w niej 43 lata. Pani Irena nie wyszła za mąż, chociaż miała 2óch narzeczonych. Mieszkała z chorą matką, którą się opiekowała do końca jej życia. Obecnie jest „seniorką” rodziny. Pani Irena bardzo lubi podróżować, zwiedziła wiele krajów, m.in. w latach 80 odbyła rejs na promie „Batory”.
Oto kilka fragmentów wspomnień pani Ireny Kondrad:
Fragment 1: Wspomnienia z odwiedzin u Józefa Piłsudskiego
Fragment 2: Wspomnienie przygody w tramwaju z podrzuconą bronią
Fragment 3: Opowieść o dziecięcej poczcie polowej na barykadach
Seniorkę nagrała: Joanna Skubich