Pan Henryk w grudniu miał niecodziennych gości. Z wizytą przyszli do niego uczniowie ze szkoły podstawowej.

To było bardzo radosne spotkanie. Oczywiście nie zabrakło gry na pianinie i wspólnego śpiewania. Pan Henryk zaskakiwał dzieci niezwykłymi informacjami. Jedna z uczennic stwierdziła, że powinien pisać ciekawostki do książek – tak jej się spodobały opowieści seniora. Podopieczny często wspomina grudniowe spotkanie z uczniami.

Dzieci bardzo polubiły pana Henryka, a jako wyraz swojej pamięci przygotowały dla niego niespodziankę: list, laurki i filmiki ze swoimi wykonaniami wybranych utworów na pianinie.

Oto fragment listu:

Drogi Panie Henryku!
Bardzo miło było nam Pana poznać. Mamy nadzieje, że jeszcze kiedyś się zobaczymy. Większość naszej klasy chciała do Pana przyjść w kolejnych grupach, niestety przeszkodziła nam w tym pandemia.[...]

Teraz przed nami wakacje, każdy z nas potrzebuje wypocząć. Nie wiemy czy uda się zrealizować wszystkie nasze plany wakacyjne, jednak cieszymy się, że mamy lato i dużo wolnego czasu.

Jestem zachwycony tą niespodzianką. Cieszę się, że dzieci uczą się gry na pianinie i już nie mogę się doczekać, żeby zagrać razem z nimi. Serdecznie im gratuluję i mam nadzieję, że dalej będą rozwijały dwoje talenty. – mówił pan Henryk do wolontariuszki Oli, która dostarczyła mu niespodziankę.