W obliczu sytuacji związanej z koronawirusem wielu z nas ma przed sobą perspektywę spędzenia kilkunastu dni w domu i to nas przeraża! Dla naszych podopiecznych izolacja w czterech ścianach to codzienność. Odwiedziny wolontariuszy mbU są dla nich często jedyną szansą na spotkanie z drugim człowiekiem.

Obecna sytuacja jest dla nas i naszych podopiecznych szczególnie trudna, ponieważ dbając o bezpieczeństwo seniorów musieliśmy ograniczyć bezpośrednie wizyty wolontariuszy u osób starszych. Mimo braku odwiedzin wolontariusze pozostają z seniorami w stałym kontakcie telefonicznym – monitorują ich kondycję psychiczną, stan zdrowia i reagują na bieżące potrzeby. Tak jak wolontariuszka Ula:

"Moja Danusia w zakupy zaopatrzona, by nie musiała wychodzić – zrobiłam dla niej zapasy i zostawiłam pod drzwiami. Choć nie możemy się spotkać, pozostajemy w kontakcie telefonicznym. Takie rozmowy uspokajają i dają poczucie bezpieczeństwa. Obie czekamy na wspólne spotkanie przy herbacie."