Relacja międzypokoleniowa to przestrzeń na wymianę doświadczeń i wzajemne przekazywanie wiedzy.

O swojej historii z panią Mirosławą opowiedziała wolontariuszka Agnieszka: poznałyśmy się na początku pandemii, więc w niezbyt sprzyjających warunkach. Z tego powodu przez kilka miesięcy pozostawałyśmy w stałym kontakcie telefonicznym. Wymieniałyśmy się propozycjami książek do poczytania, planowałyśmy aktywności, które będziemy wspólnie robić, gdy "nadejdą lepsze czasy". W okresie letnim, podczas naszych spotkań, pani Mirka uczyła mnie gry w szachy. Ale to nie jedyna rzecz, której się od niej uczę. Jej wiecznie pozytywna postawa pomimo wieku, chorób, mnóstwa niesprzyjających okoliczności, niezwykła życiowa mądrość oraz ogromne poczucie humoru wprowadzają mnie w zachwyt i marzę, by na starsze lata, stać się taką osobą.