Przedstawiamy jedną z par Programu OBECNOŚĆ – podopieczną Helenę i wolontariuszkę Nadię.
Po raz pierwszy spotkałyśmy się z panią Heleną w listopadzie 2019 roku. Pamiętam ten dzień jak dziś. Odbyłyśmy bardzo miłą, ciepłą rozmowę w domu pani Heleny, podczas herbatki. Wtedy zrozumiałam, że ta osoba na zawsze zostanie mi bardzo bliska i JUŻ zajmuje ważne miejsce w moim sercu. Nazywam panią Helenę swoją lubelską babcią. Zawsze mogę z nią porozmawiać na różne tematy, żartować i po prostu być obok. To jest ważne dla mnie. Podczas spotkań oglądamy wspólnie zdjęcia rodzinne, opowiadamy sobie różne historie. Lubię widzieć szczery uśmiech mojej podopiecznej. Spędzając czas z panią Heleną – dostrzegam, jak ten czas jest ważny, a każda chwila wyjątkowa. Jestem wdzięczna Stowarzyszeniu, że mam możliwość korzystać z takich chwil. Oby było ich, jak najwięcej! Moja lubelska babcia jest otwarta, szczera i bardzo mądra! Mogę się od niej wiele nauczyć i czerpać z jej doświadczenia. – podzieliła się wolontariuszka Nadia.