Spotkanie wigilijne w Lublinie
Samotność w święta boli najbardziej dlatego też Stowarzyszenie mali bracia Ubogich jak co roku starało się wypełnić przedświąteczną pustkę obecnością życzliwych osób i ciepłą atmosferą świątecznego spotkania. Lubelscy podopieczni Stowarzyszenia wraz z towarzyszącymi im wolontariuszami przybyli na spotkanie wigilijne, które było okazją do spędzenia tego przedświątecznego czasu wśród przyjaciół.
Ponad setka osób, w dniu 21 grudnia, około godziny 12:00, zgromadziła się na przedświątecznym spotkaniu, zorganizowanym z inicjatywy Stowarzyszenia mali bracia Ubogich w Lublinie. Stół wigilijny na stołówce UMCS zjednoczył potrzebujących bliskości i pragnących ją dać – podopiecznych i wolontariuszy. Długie rozmowy przy choince, wspólne śpiewanie kolęd, łamanie się opłatkiem. To wszystko jednoczyło pokolenia i zmniejszało do minimum ból związany z samotnością. Podczas spotkania nie zabrakło również przepysznego, tradycyjnego, wigilijnego jedzenia. W spotkaniu uczestniczyli także Bracia Kapucyni, którzy przyszli z dobrą nowiną, Słowem Bożym i błogosławieństwem, niezwykle pozytywną energią, uśmiechem oraz gitarą, dzięki której śpiewanie kolęd i pastorałek stało się jeszcze bardziej radosne. Nie byłoby tego spotkania bez koordynatorek które podzieliły się nie tylko opłatkiem, ale też dobrym słowem i uśmiechem. Wolontariusze byli do dyspozycji podopiecznych przez cały czas: pomagali w dotarciu na miejsce, do windy; witali przybyłych seniorów; nie zabrakło ich także w szatni i przy stole; a po przywitaniu, życzeniach, podzieleniu się opłatkiem, zjedzeniu posiłku i po pierwszych kolędach, rozdali swoim podopiecznym świąteczne upominki. Podopieczni, którzy nie mogli być z nami w tym dniu, zostali odwiedzeni przez wolontariuszy, którzy niczym Święty Mikołaj obdarowali swoich podopiecznych miłymi upominkami oraz życzliwą obecnością.
Po zakończonym spotkaniu wszyscy podopieczni, napełnieni pozytywnymi emocjami, z pomocą wolontariuszy rozjechali się do domów. Wszystkim tym, którzy pomogli w zorganizowaniu spotkania wigilijnego oraz w stworzeniu prezentów i elementów wystroju, pozostaje mieć nadzieję, że Boże Narodzenie , za przyczyną wszechogarniającej dobroci i miłości zgromadzonych, pozostanie, jak najdłużej z wszystkimi, którzy mieli jakikolwiek wkład w przygotowanie spotkania, a zwłaszcza z podopiecznymi.
Dziękujemy wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że mogliśmy zorganizować tak wspaniałe spotkanie bożonarodzeniowe dla naszych podopiecznych. Dziękujemy darczyńcom i zawsze gotowym nieść pomoc wolontariuszom za życzliwość i każdy nawet najmniejszy wkład w organizację naszego spotkania bożonarodzeniowego.