Wakacje od samotności
Kondycja psychiczna osób starszych w dobie COVID-19 uległa znacznemu pogorszeniu. Jak wynika z raportu Głównego Urzędu Statystycznego, co dziesiąta osoba powyżej 65 roku życia już przed pandemią pozostawała w niemal pełnym odizolowaniu społecznym. Okres przymusowego zamknięcia w domach spotęgował poczucie samotności i nastroje depresyjne wśród seniorów. By ich wesprzeć organizujemy Wakacje jednego dnia.
Polskie społeczeństwo starzeje się szybciej niż myślimy. Przybywa osób starszych, w tym osób schorowanych, samotnych, którzy bez pomocy drugiego człowieka nie są w stanie sami wyjść z domu. Pandemia dodatkowo wzmocniła ich strach przed kontaktem z ludźmi, więc pozostają w swoich czterech ścianach popadając w apatię. Chcemy sprawić, by poczuli, że znowu żyją, że mają na co czekać – mówi Joanna Mielczarek, Dyrektorka Stowarzyszenia mali bracia Ubogich.
Ruszamy więc z akcją Wakacje jednego dnia, w ramach której chcemy zorganizować seniorom bezpieczne, jednodniowe wycieczki za miasto, do lasu czy na zieloną łąkę. Wszystkie aktywności przygotowane z myślą o podopiecznych spełniają normy bezpieczeństwa związane z pandemią Covid-19 i uwzględniają transport, ubezpieczenie, wyżywienie oraz środki higieniczne.
Bohaterką tegorocznej kampanii jest pani Irena z Lublina, która ma 90 lat i jest emerytowaną nauczycielką. Kiedyś wiodła aktywne życie – miała rodzinę, z którą lubiła wyjeżdżać nad morze oraz uczniów, dla których organizowała wakacyjne obozy i kolonie. Uczyłam te najmłodsze dzieci, od zerówki do trzeciej klasy. Bardzo je kochałam, a czym większy był urwis, tym bardziej przeze mnie był kochany. Dzieci nazywały mnie ciocią Irenką, a później babcią Irenką. Nieraz obdarowałam cukierkiem, przytuliłam. W domach czasem brakowało tej miłości, a ja dzieci zawsze bardzo kochałam – wspomina pani Irena. Dzisiaj seniorka mieszka sama, jej mąż zmarł, a dzieci wyjechały. Jak twierdzi, nie ma w jej życiu radosnych głosów dzieci, rozmów, za to jest cisza i samotność. Pani Irena ma problemy z chodzeniem – w domu porusza się o kuli lub o lasce, a na zewnątrz tylko na wózku. By wyjść z domu, potrzebuje pomocy drugiego człowieka.
To dla takich osób, jak pani Irena organizujemy Wakacje jednego dnia. Chcielibyśmy by okres wakacyjny, na który tak wielu z nas czeka, był także chwilą do wytchnienia od codzienności dla starszych osób. My do wakacji potrzebujemy trochę słońca i wolnego czasu. Natomiast samotni seniorzy mają czasu pod dostatkiem, ale bez naszej pomocy nie są w stanie dobrze go wykorzystać – dodaje Joanna Mielczarek.
To dla takich osób, jak pani Irena organizujemy Wakacje jednego dnia. Chcielibyśmy by okres wakacyjny, na który tak wielu z nas czeka, był także chwilą do wytchnienia od codzienności dla starszych osób. My do wakacji potrzebujemy trochę słońca i wolnego czasu. Natomiast samotni seniorzy mają czasu pod dostatkiem, ale bez naszej pomocy nie są w stanie dobrze go wykorzystać – dodaje Joanna Mielczarek.
Więcej informacji znajduje się na stronie: www.malibracia.org.pl/wakacje