Wakacyjne wspomnienia w sam raz na jesienną aurę
Grunt to nie ulegać jesiennej chandrze. Na poprawę nastroju warto wrócić do wakacyjnych wspomnień. My posyłamy słoneczne promienie, kwitnące kwiaty i soczyste owoce.
Miły sierpniowy dzień spędziły podopieczne Leonora i Janina w towarzystwie wolontariuszek Ewy i Małgorzaty. Oto relacja Ewy: Spotkanie rozpoczęłyśmy od herbatki, ciasta i rozmów. Następnie poszłyśmy na spacer alejkami Ogrodów Działkowych zatrzymując się co jakiś czas, by oglądać i wąchać kwiaty, sprawdzać czy jeżyny są̨ już odpowiednio dojrzałe oraz przyglądać się miniaturowym ślimaczkom. Po długim chodzeniu w promieniach słońca wróciłyśmy na działkę, gdzie specjalnym wiekowym już podbierakiem zrywałyśmy jabłka, co było nie lada wyzwaniem a zarazem atrakcją. W międzyczasie wymieniłyśmy się wiedzą i doświadczeniami z uprawy ogrodów, a nasze podopieczne chętnie dzieliły się życiowymi poradami i mądrościami. Na koniec spotkania poszłyśmy na obiad do pobliskiej restauracji.
Cudnie mieć takie wakacyjne zdjęcia, do których można wracać w jesienne dni.