Wesprzyj już teraz
Hero

Samotni

w czterech
ścianach

WPŁACAM
Ufunduj dzień wakacji
samotnym seniorom
WYBIERZ KWOTĘ WSPARCIA

Ufunduj dzień wakacji samotnym seniorom

Kliknij w jedną lub więcej opcji – wybierz, co chcesz ufundować, aby senior mógł wyjechać tego lata na „Wakacje jednego dnia”.

suma 0 zł

Uwięzieni w czterech ścianach

Niewidoczni na co dzień

W blokach i kamienicach mieszkają obok nas samotni seniorzy niewidoczni na co dzień – zamknięci w czterech ścianach, sami z chorobą, niepełnosprawnością czy obawami przed wyjściem z domu. Przez okna wyglądają na ulicę. Nazywani „więźniami czwartego piętra”.

Wiele starszych osób, aby udać się na krótką wycieczkę, a nawet zwyczajnie wyjść z domu, potrzebuje pomocy wolontariusza, z którym czuje się bezpiecznie. Czasem też specjalistycznego transportu – bo wiele z tych osób porusza się na wózku.

Przed wyjściem z domu, seniorów powstrzymują również stres i lęk, spowodowane brakiem samodzielności i utratą poczucia bezpieczeństwa poza mieszkaniem. A czasem po prostu brakuje towarzystwa drugiej osoby.

Czy jeden dzień wakacji to luksus?

Przyjemność, jaką daje krótki wyjazd, dla wielu seniorów pozostaje poza zasięgiem. Najważniejsze wydatki to leki i opłaty: rachunki za wodę, prąd, czynsz; bieżące wizyty lekarskie i żywność. Zdarza się, że to, co zostaje z emerytury, nie wystarcza już na przyjemności.

Wakacje marzeń

Dzień spędzony poza domem w troskliwym towarzystwie, w ogrodzie botanicznym, w muzeum czy nad zalewem, wizyta w skansenie, czy kawa w ogródku ulubionej w młodości kawiarni – dla wielu naszych podopiecznych tak właśnie wyglądają wakacje marzeń. W ramach „Wakacji jednego dnia” z Twoją pomocą zorganizujemy dla samotnej starszej osoby krótką wycieczkę za miasto z wolontariuszem lub kameralny wyjazd w minigrupach ok. 6-8 osób.

Pani Teresa z Pruszkowa

Komu pomagasz?

Pani Maria, 87 lat

„Jako 4-letnie dziecko przeżyłam okrutną wojenną rewizję”, mówi pani Maria. Straciła wtedy przytomność na 40 godzin, a uraz spowodował ubytek wzroku i zaniki pamięci. Od tamtej pory pani Maria zmaga się ze słabym wzrokiem, a dziś już niemal w ogóle nie widzi. Nigdy nie założyła rodziny. W Stowarzyszeniu jest od 14 lat. Seniorka mieszka na dużym blokowisku na VI piętrze. Przy wysokich temperaturach mieszkanie bardzo się nagrzewa. Pani Maria nastawia budzik na 3 w nocy, żeby przewietrzyć mieszkanie – to jedyny moment w ciągu doby, kiedy powietrze jest chłodne i rześkie. „W młodości często wyjeżdżałam w góry”, opowiada pani Maria. Bardzo lubiła te wędrówki. Teraz co roku marzy, by móc w jeden piękny letni dzień wybrać się do Konstancina-Jeziorny i odetchnąć świeżym powietrzem przy tężni solankowej.

Komu pomagasz?

Pan Marek, 82 lata

„W latach siedemdziesiątych pracowałem w geodezji, naprawiałem przyrządy pomiarowe”, opowiada pan Marek. „Praca pozwalała mi na podróże na Bliski Wschód”. Senior bardzo lubi wspominać te wyjazdy. Ma kolekcję przezroczy ze zdjęciami, którą z pasją pokazuje, gdy odwiedzi go ktoś z młodszego pokolenia. Pan Marek pielęgnuje swoją ciekawość świata. Dzięki wolontariuszce Stowarzyszenia poznaje tajniki obsługi komputera. „Jestem ciekawy, jak młodzi ludzie podchodzą do życia”, mówi. Każde wyjście poza osiedle jest dla niego odkrywaniem czegoś nowego. Senior z poruszeniem wspomina zeszłoroczną wyprawę do Sulejówka w ramach akcji „Wakacje jednego dnia”. „»Wakacje jednego dnia« są dla starszych osób ważne ze względów finansowych. Emerytury są przeważnie nie za wysokie” – dopowiada pan Marek.

Pan Marek, 82 lata

„W latach siedemdziesiątych pracowałem w geodezji, naprawiałem przyrządy pomiarowe”, opowiada pan Marek. „Praca pozwalała mi na podróże na Bliski Wschód”. Senior bardzo lubi wspominać te wyjazdy. Ma kolekcję przezroczy ze zdjęciami, którą z pasją pokazuje, gdy odwiedzi go ktoś z młodszego pokolenia. Pan Marek pielęgnuje swoją ciekawość świata. Dzięki wolontariuszce Stowarzyszenia poznaje tajniki obsługi komputera. „Jestem ciekawy, jak młodzi ludzie podchodzą do życia”, mówi. Każde wyjście poza osiedle jest dla niego odkrywaniem czegoś nowego. Senior z poruszeniem wspomina zeszłoroczną wyprawę do Sulejówka w ramach akcji „Wakacje jednego dnia”. „»Wakacje jednego dnia« są dla starszych osób ważne ze względów finansowych. Emerytury są przeważnie nie za wysokie” – dopowiada pan Marek.

Używamy plików cookies w celu realizacji usług. Czytaj więcej